KAMYKI W NASZYM ŻYCIU
O różnych sposobach interpretacji rzeczywistości.
„Wiele lat temu, kiedy za długi szło się do więzienia, pewien londyński kupiec miał to nieszczęście, że winien był bankierowi ogromną sumę pieniędzy. Stary i brzydki bankier zapragnął młodej, pięknej córki kupca i zaproponował mu następujący układ: zapomni o długu ojca, jeśli dziewczyna wyjdzie za niego za mąż. Kupiec i jego córka byli przerażeni tą propozycją, więc przebiegły bankier zaproponował by rozstrzygnęła opatrzność. Zaproponował, że włoży do sakiewki dwa kamyki, biały i czarny, a dziewczyna dokona losowania. Jeśli wyciągnie czarny to zostanie jego żoną, a on puści dług ojca w niepamięć. Jeśli wyciągnie biały – zostanie z ojcem, a dług będzie mimo to darowany. Lecz jeśli odmówi dokonania wyboru, to ojciec znajdzie się w więzieniu, a ona sama umrze z głodu.
Kupiec z wahaniem przystał na tę propozycję. Rozmawiali stojąc na usianej żwirem ścieżce w jego ogrodzie, a bankier schylił się, podniósł dwa kamyki i włożył je do sakiewki. Jednak bystre oczy dziewczyny zauważyły z przerażeniem, że obydwa były czarne! Następnie poprosił ją, by wyciągnęła jeden z nich.”
Edward de Bono “Jak stosować myślenie lateralne”
Wyobraź sobie, że to ty jesteś tą dziewczyną.
I gdybyś była tą dziewczyną, a starzy i brzydcy bankierzy nie byliby w Twoim guście, to co zrobiłabyś w takiej sytuacji? Wiesz co jest w sakiewce i co robisz?
Co byś poradziła tej dziewczynie? Wymień w myślach kilka pomysłów.
?
Jak sądzisz, jakie rozwiązania padają najczęściej po usłyszeniu tej historii?
– Powinna odmówić losowania.
– Wziąć z ziemi biały kamyk i podmienić.
– Zdać się na los i losować. Poświęcić się, wyjść za mąż (tutaj pojawia się bardzo dużo pomysłów co potem: otrucie, zakochanie się w bankierze, kochanek….).
– Pokazać, że w sakiewce są dwa czarne kamyki – podawane są różne strategie zdemaskowania oszustwa: strategia wprost – „Kupcu, ty oszuście wrzuciłeś dwa czarne kamyki” lub strategia nie wprost – „Ojej, chyba musiałeś się pomylić, są dwa czarne, jak to się mogło stać?”
Proszę, daj sobie jeszcze parę minut na poszukanie paru dodatkowych pomysłów jak może zachować się dziewczyna w tej sytuacji:
?
A jakie rozwiązania podaje Edward de Bono w swojej książce? „W naszej opowieści dziewczyna włożyła rękę do sakiewki i wyciągnęła kamyk. Nie patrząc na niego, upuścił go na ścieżkę, gdzie natychmiast zniknął wśród innych. – “Och, jaka jestem niezręczna – powiedziała – Ale to nic nie szkodzi. Spójrzmy do sakiewki i zobaczymy, jaki kamyk w niej został. W ten sposób dowiemy się, który z nich wyciągnęłam”. Ponieważ w sakiewce został oczywiście kamyk czarny, należało przyjąć, że wzięła ona biały, a bankier nie przyzna się do oszustwa. W ten sposób, dzięki zastosowaniu myślenia tzw. lateralnego, dziewczyna zmieniła sytuację pozornie przegraną w niezwykle korzystną.”
SPOSOBY WIDZENIA RZECZYWISTOŚCI I JEJ SZYBKA INTERPRETACJA.
Historia ta zainspirowała mnie do opisania czterech sposobów w jaki dokonujemy interpretacji zdarzeń, które nas spotykają i jak nasze widzenie rzeczywistości wpływa na nasze reakcje.
Gdy pojawiają się w naszym życiu „dwa ciemne kamyki”, używam tu tego sformułowania metaforycznie, to nasz umysł może zareagować na cztery sposoby:
I
Nie chcę widzieć problemu, trudnego wyzwania jakie przede mną stawia życie. Nie zauważam rzeczy i spraw bardzo widocznych. Mój umysł blokuje dostęp do prawdy, gdyż nie jestem gotów aby jej sprostać. Mimo że mogę zobaczyć, nie widzę że w sakiewce są dwa czarne kamienie. „Oszukuję siebie”, że jest czarny i biały.
Zastanawiam się, czy jesteśmy w ogóle w stanie odpowiedzieć sobie na pytanie: W jakich obszarach życia nie widzimy najczęściej prawdy? W jakich konkretnych sytuacjach nie dostrzegałem tego co było widoczne, a z perspektywy czasu wiemy że tak było? Ile jest takich sytuacji, w których może nigdy się nie dowiem, że nie widzieliśmy tego co dla innych było oczywiste?
„Niewidzenie tego, co da się zobaczyć” Co to powoduje? I czym to jest spowodowane? I w końcu: co nam to daje?
Jedna z przyczyn nie dostrzegania tego co możemy zobaczyć to brak wewnętrznej siły na zniesienie brutalnej prawdy. Nie jesteśmy sobie w stanie poradzić z trudną sytuacją, więc nasz umysł wybiera oszukiwanie samego siebie – czasami przez lata żyjemy w przeświadczeniu, że w sakiewce są czarny i biały kamyk i że gra jest w miarę uczciwa.
II
Widzę, że są dwa kamienie czarne, a moją reakcją jest: „Niezależnie, który kamień wybiorę, będę przegrany”, Nie ma wyjścia z tej sytuacji”, ” Jestem w 100% przegrany.”
To jest już inny poziom świadomości: widzę prawdę, ale moje myśli, szybka interpretacja tej rzeczywistości, blokuje dostęp do kreatywnego myślenia, do twórczości, która opiera się na wykorzystywaniu okoliczności (na pierwszy rzut oka niekorzystnych) na swoją korzyść.
To myśli typu “Jestem w tej sytuacji przegrany” blokują możliwość kreowania rozwiązań.
Czy przypominasz sobie sytuacje, w których interpretacja rzeczywistości spowodowała, że nie chciało Ci się dalej działać i szukać rozwiązań? W jakich sytuacjach myśl, że nie da się nic zrobić hamowała nasze działania, powodowała całkowitą bierność? Dr Seligman mówi o tzw. zjawisku wyuczonej bezradności.
III
Trzeci sposób, to świadome odwrócenie wzroku, aby nie widzieć co znajduje się w sakiewce. Czyli mam możliwość zobaczenia co się wydarza lub co się wydarzyło, lub mam możliwość poznania co się wydarzyło w przeszłości, ale bardziej lub mniej świadomie odwracam się od tej prawdy. Wolę żyć w niewiedzy i w nadziei, że jest “dobrze”. Najprawdopodobniej wynika to także z trudności jak zachować się w sytuacji gdy będziemy znali prawdę i będzie ona niekorzystna lub trudna dla nas. Wolę nie wiedzieć czy firma dla której pracuje postępuje etycznie, bo jeżeli będę wiedział że nie, to będzie mi trudno pracować z tą wiedzą dla tej organizacji, a nie mam pomysłu na życie gdybym się z tej pracy zwolnił… Ta interpretacja jest bardzo podobna do pierwszej, jedyna różnica polega na tym, że w pierwszej nie widzę, a tu bardziej świadomie podejmuję decyzję: “nie chcę widzieć”. Czyli “Mniej wiesz, lepiej śpisz”
IV
Czwarty sposób podejścia to odwaga zobaczenia prawdy: dwóch ciemnych kamyków i jednocześnie zadanie sobie pytania: „Co mogę w tej sytuacji zrobić?”, „Jakie jest wyjście?” Jak mogę to wykorzystać na swoją korzyść? Jak mogę dzięki takiej rzeczywistości wygrać? Jak mogę w tej rzeczywistości istnieć? Jak mogę ją zmienić?”
Odwaga zobaczenia prawdy połączona z otwartością umysłu na rozwiązania to siła, która pchnie nasz umysł w stronę poszukiwań. To program dla naszego umysłu “szukaj rozwiązań takich, które będą w jak największym stopniu korzystne.” Czwarty sposób widzenia wiąże się z dużą odwagą, poczuciem własnej wartości i silnym przeświadczeniem: poradzę sobie, jest we mnie ogromna nadzieja, że będzie dobrze i zawsze jest jakieś rozwiązanie z którego mogę skorzystać.
Leave a Reply